Całkowicie elektryczny model FF91 firmy Faraday Future został nazwany przez wielu
ludzi „dziwnym”. Określenie nawiązuje do słów prezesa Tesli, który mówi, że niektóre firmy produkują samochody EV, żeby wyglądały „dziwnie”. Przez ten dziwny wygląd producenci chcą, żeby samochody elektryczne były bardziej futurystyczne i przyciągały większą ilość klientów. Po zobaczeniu prototypu zaprezentowanego w styczniu można było pomyśleć
podobnie. Teraz jednak po zaprezentowaniu nowego prototypu w czarnym macie, model ten prezentuje się zdecydowanie lepiej.
W zeszłym miesiącu można było zobaczyć kolejny prototyp FF91. Choć był znacznie zakamuflowany, to dał nam obraz, jak bardzo masywny jest ten samochód.
Nowy koncept zaprezentowano na Motor World Hype Car Show w Long Beach.
Co ciekawe, samochód został zaprojektowany przez Richarda Kima, który zaprojektował między innymi BMW i3 oraz i8. Ten pierwszy to prawdopodobnie jeden z najbardziej „dziwnych” modeli elektrycznych, które zwracają na siebie uwagę, podczas gdy ten drugi został doceniony za design. Aktualny koncept FF91 plasuje się pomiędzy tymi modelami.
Tak czy inaczej, pojazd pewnie jeszcze trochę się zmieni przed produkcją. Firma powoli wychodzi z problemów finansowych i planuje kontynuację budowy fabryki w Nevadzie. Mówią, że nadal mają na celu doprowadzenie pojazdu do produkcji w 2019 roku, ale byłoby to naprawdę zaskakujące, biorąc pod uwagę tak wczesny etap budowy fabryki, w jakim znajduje się ona obecnie.