W głównych miastach w Holandii od 2025 roku nowe rejestrowane taksówki i samochody w wypożyczalniach będą musiały być zeroemisyjne. Pozostała część Holandii na wdrożenie tych regulacji ma czas do 2030 roku.
Porozumienie w sprawie wprowadzenia regulacji dotyczących rejestracji aut zeroemisyjnych podpisało pięć dużych gmin: Amsterdam, Rotterdam, Haga, Eindhoven i Tilburg oraz kilku przedstawicieli z branży taksówek i wynajmu samochodów (m.in. Uber, SchipholTaxi, Bolt i Leaseplan).
Transport zeroemisyjnych w holenderskich miastach
Już wcześniej wprowadzone zostały regulacje dopuszczające do poruszania się po holenderskich miastach od 2025 roku jedynie zeroemisyjne ciężarówki i samochody dostawcze. Teraz przepisy zostały rozszerzone również m.in. o taksówki. Utworzenie stref zeromisyjnych leży po stronie danej gminy. W ciągu najbliższych lat taki ruch planuje 26 holenderskich gmin.
Brak dopłat do zakupu zeroemisyjnych taksówek
Jak podaje Taxi Times, pomimo wprowadzenia tych restrykcyjnych przepisów, Holandia nie przewiduje się specjalnych dopłat do zakupu bezemisyjnych taksówek czy wynajmowanych samochodów. Firmy muszą zatem same sfinansować zakup nowych zeroemisyjnych pojazdów.
Przeczytaj również: Austriacki pionierski system ładowania taksówek elektrycznych
Rząd holenderskich wziął jednak pod uwagę, że przejście na pojazdy zeroemisyjne wymaga znacznych nakładów finansowych. Przewidziano wprowadzenie przepisów przejściowych dla już użytkowanych pojazdów. Oznacza to, że kierowcy, których samochód jest jeszcze stosunkowo nowy, będą mieli więcej czasu na przejście na pojazdy bezemisyjne i pomimo wprowadzonych restrykcji, nadal będą mogli wjeżdżać do miast.
Pojazd zeroemisyjny, czyli jaki?
Holandia już jakiś czas temu poczyniła kroki ku ograniczeniu emisji drogowych w miastach. W Amsterdamie od lat obowiązują ścisłe regulacje dla taksówek. Już teraz z wielu postojów taksówek mogą korzystać wyłącznie pojazdy bezemisyjne. Lotnisko Amsterdam Schipol, które znajduje się poza obszarem miasta, również przeszło już na taksówki bezemisyjne.
Nowe przepisy obejmują wszystkie pojazdy o zerowej emisji, co oznacza, że akceptowane są zarówno pojazdy zasilane wyłącznie bateriami (BEV), jak i pojazdy zasilane wodorowymi ogniwami paliwowymi (FCEV). „Myślę, że bardzo ważne jest, abyśmy wprowadzali te regulacje w bliskim kontakcie z branżą”, mówi sekretarz stanu ds. mobilności Vivien Heijnen. „Dla wielu operatorów taksówek nie jest to łatwe, więc naprawdę chcę się upewnić, że przejście na taksówkę elektryczną lub taksówkę wodorową jest dla nich wykonalne”. „Taksówki pokonują w mieście wiele kilometrów. Jest to więc miły krok w kierunku czystszego środowiska z mniejszym hałasem ulicznym” – kontynuuje Heijnen.
źródło: taxi-times.com