W poprzednim tygodniu akcje Tesli mocno spadły. Wpływ na to miały dwa czynniki:
- Śmiertelny wypadek Tesli Model X, który związany był z jazdą na Autopilocie
- Obniżenie przez agencję Moody’s ratingu Tesli z poziomu B2 do B3
Dodatkowo, produkcja Modelu 3 cały czas nie idzie zgodnie z planem oraz Tesla ogłosiła akcję naprawczą dla Modelu S, którą objętych jest 123 tys. egzemplarzy.
Te wszystkie wydarzenia zbiegły się w czasie i zaczęto spekulować o bankructwie Tesli, na co Elon Musk odpowiedział w Prima Aprilis twittami:
„Pomimo intensywnych wysiłków, by zgromadzić kapitał, łącznie z rozpaczliwą masową sprzedażą jaj wielkanocnych, musimy ze smutkiem ogłosić, że Tesla całkowicie i totalnie zbankrutowała”
Chwilę później wstawił zdjęcie, na którym udaje, że leży pijany z kartonem Tesli z napisem „bankrut”.
Elon został znaleziony nieprzytomny oparty o Teslę Model 3, otoczony butelkami „Teslaquilla”, a ślady zaschniętych łez wciąż są widoczne na jego policzkach.
Jak widać właściciel Tesli ma bardzo duży dystans do siebie i nic sobie nie robi ze spadków kursów i spekulacji na temat bankructwa jego firmy. Może to oznaczać, że jest pewien siebie i śmieszą go takie spekulacje lub po prostu stara się odwracać uwagę od problemów i robi dobrą minę do złej gry.