Tesla oficjalnie zaprezentowała Model Y. Na premierze nie było może niespodzianek, do których przyzwyczaił nas ostatnio Elon Musk, ale na pewno zostały spełnione nasze oczekiwania.
Zgodnie z założeniami, jest to kompaktowy SUV/crossover oparty na płycie podłogowej Modelu 3. Z zewnątrz jest to praktycznie kopia Modelu 3. Osoby będące na premierze potrzebowały kilku sekund, aby zorientować się, że to tak naprawdę nie jest Model 3, tym bardziej, że „Y” został zaparkowany obok o wiele większego „X’a”.
Po zaparkowaniu najnowszego auta Tesli, czekała nas małą niespodzianka. Nagle z samochodu wyszło więcej osób niż się spodziewaliśmy. Jak się okazało, Model Y opcjonalnie będzie również dostępny w wersji 7-osobowej.
Model Y – specyfikacja, dane techniczne
-
do 300 mil zasięgu
-
spodziewana ocena 5 gwiazdek w kwestii bezpieczeństwa
-
3,5 sekundy 0-60 mph
-
Współczynnik oporu powietrza Cx=0,23
Tesla Model Y będzie wychodzić już w nowej nomenklaturze producenta, czyli w wariantach: Standard Range, Long Range, Dual Motor AWD i Performance.
Imponujące osiągi aerodynamiczne umożliwiają uzyskanie zasięgu aż 300 mil na jednym ładowaniu w wariancie Long Range.
Cena
Ceny Modelu Y rozpoczynać się będą od 39 tys. dolarów, a najdroższa wersja (Performance) będzie dostępna od 60 tys. dolarów.
Za 39 tys. USD dostaniemy crossovera, który rozpędza się do pierwszej setki w czasie ok. 6 sekund i posiada zasięg 230 mil na jednym ładowaniu. Ten najtańszy wariant będzie dostępny najpóźniej bo dopiero wiosną 2021 r. w USA, czyli może pod koniec 2021 r. lub na początku 2022 r. można będzie się go spodziewać w Europie. Reszta wersji pojawi się w Stanach Zjednoczonych jeszcze jesienią 2020 roku.
Zamiast otwierać rezerwacje z depozytem w wysokości 1000 dolarów, tak jak w przypadku Modelu 3, Tesla uruchomiła już studio projektowe online, a kupujący mogą złożyć zamówienie z depozytem w wysokości 2500 USD.
Źródło: electrek.co