Choć Hyundai dał jasno do zrozumienia, że przyspieszył plany produkcji swojego pierwszego elektrycznego SUVa o długim zasięgu to nadal nie wiadomo, który model wprowadzi na rynek jako pierwszy.
Mają elektryczne wersje Niro, Stonic i Kona, które mają się pojawić w ciągu najbliższych 2 lat i teraz dowiadujemy się, że firma planuje debiut jednego z nich jako całkowicie elektrycznego SUVa za kwotę około 39 tys. dolarów.
Wersja hybrydowa Niro typu plug-in została już potwierdzona przez koreańskiego producenta samochodów, ale pojawiły się również plotki o wersji całkowicie elektrycznej, która miałaby zostać zaprezentowana w przyszłym roku.
Niemiecki Autobild informuje, że Kona (na rysunku u góry), będzie wyposażona w akumulator o pojemności 50 kWh, który może sprawić, że zasięg pojazdu zbliży się do około 200 mil na jednym ładowaniu.
Samochód spodziewany jest w Europie jesienią 2018 r. Autobild twierdzi, że cena tego modelu ma rozpoczynać się od 39 000 doalrów.
Prototypy SUVów od firmy Hyundai zostały spotkane na testach już kilka razy w tym roku, po tym jak firma ogłosiła kolejne inwestycje w pojazdy elektryczne, po wprowadzeniu Ioniq Electric.
Hyundai jest jednym z największych producentów samochodów, który wciąż naciska na rozwój samochodów na wodór i przyznał, że na razie będą robić jedynie hybrydy typu plug-in dopóki prace nad pojazdami z ogniwami wodorowymi nie zostaną zaprzestane. Ostatnie ruchy marki jednak wskazują, że koreański producent zaczyna naprawdę poważnie myśleć o rozwoju i produkcji samochodów elektrycznych.
Ioniq Electric jest najbardziej wydajnym pojazdem elektrycznym na rynku i jest bardzo konkurencyjny na niektórych rynkach. Nie jest jeszcze dostępny w dużych ilościach, ale to może się zmienić. Nawet, jeśli jego zasięg jest znacznie krótszy niż Chevy Bolt EV lub Model 3 od Tesli – powinien znaleźć swoich nabywców z ceną wyjściową o 5 tys. dolarów niższą od tych dwóch konkurentów.