W miniony weekend byliśmy na wyścigu F1 na Węgrzech, gdzie przy okazji przez 3 dni zwiedzaliśmy Budapeszt. Na zdjęciach poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądają tablice rejestracyjne EV i PHEV w tym kraju.
Jakiś czas temu opisywaliśmy już, że w różnych krajach na świecie samochody elektryczne lub hybrydy typu plug-in (PHEV) otrzymują zielone tablice rejestracyjne. Są to między innymi: Węgry, Chiny, Kanada, czy Austria [link]
Całe zielone tablice dla tego typu pojazdów powodują, że znacząco wyróżniają je z tłumu, dzięki czemu nawet laik może rozpoznać takie auto.
Dodatkowo, być może wywołują one pewien trend, gdzie inni kierowcy też chcą być eko i mieć samochód z takimi tablicami. Może to stymulować sprzedaż tego typu pojazdów.
To są tylko nasze przypuszczenia, ponieważ EV i PHEV po Budapeszcie jeździ naprawdę całkiem sporo. Więcej widzieliśmy jedynie w Hong Kongu i Holandii.
Osobiście, węgierskie tablice rejestracyjne dla EV/PHEV podobają nam się najbardziej, ze wszystkich rodzajów zielonych tablic wprowadzanych w innych krajach [link]. Na żywo prezentują się bardzo dobrze i robią świetne wrażenie.
Mamy nadzieję, że Polska jak najszybciej wprowadzi podobne tablice rejestracyjne. Wstępnie zaprezentowane tablice tylko trochę wyróżniają EV (zielone znaki, białe tło).
Stąd mamy nadzieję, że projekt ten zostanie zmieniony i pójdziemy w tym samym kierunku co Węgry, by tablice były całe zielone (tło), a znaki czarne. To naszym zdaniem najlepsze rozwiązanie.
Stąd mamy nadzieję, że projekt ten zostanie zmieniony i pójdziemy w tym samym kierunku co Węgry, by tablice były całe zielone (tło), a znaki czarne. To naszym zdaniem najlepsze rozwiązanie.
