Inżynierowie Audi wprowadzili kilka ulepszeń zarówno w oprogramowaniu jak i w sprzęcie, które poskutkowały delikatnym wzrostem zasięgu auta.
Niestety zmiany te nie odbędą się jedynie przez update softu jak to często ma miejsce w Tesli, gdzie po aktualizacji samochody amerykańskiego producenta mają np. więcej mocy, większy zasięg, czy wydajniejsze hamulce (krótsza droga hamowania). Zmiany w Audi będą dotyczyły jedynie tych aut, które od teraz trafią do produkcji.
Dzięki nowym hamulcom firma uzyskała jeszcze większą redukcję tzw. szczątkowego momentu obrotowego hamulca. Innymi słowy zmniejszyły się straty powstające w związku z bezpośrednim sąsiedztwem tarcz z zaciskami.
Oprócz tego poprawiony został układ napędowy. Od teraz samochód będzie posługiwał się głównie napędem na tylnej osi, a silnik z osi przedniej będzie jedynie włączany w momencie, gdy kierowca będzie potrzebował dużo mocy.
Ponadto pojemność netto, czyli pojemność użytkowa akumulatora została również nieznacznie zwiększona. Do tej pory e-tron z baterią 95 kWh dawał użytkownikowi do dyspozycji jedynie 83,6 kWh. Po zmianie będzie dostępnych kilka kWh więcej, a dokładniej do dyspozycji będzie 86,5 kWh netto. Wzrost wydajności o 2,9 kWh przy zużyciu energii na poziomie 26 kWh/100 km zwiększa zasięg o 11 km.
W rezultacie, po modyfikacjach zasięg e-trona zwiększył się o 25 km (WLTP). Od teraz teoretyczny zasięg na baterii będzie wynosił 436 kilometrów (WLTP).