Największy na świecie w pełni elektryczny prom zaczął kursować po zatoce Oslo. Bastø Electric to pierwszy z trzech promów o napędzie elektrycznym, obsługiwanych przez firmę żeglugową Bastø Fosen, które będą pływały po norweskich wodach. Kolejne egzemplarze są właśnie konstruowane w Turcji.
Bastø Electric został zbudowany przez turecką stocznię Sefine. Ma 139,2 m długości i 21 m szerokości i może pomieścić 600 pasażerów oraz 200 samochodów osobowych lub 24 ciężarówki. Dwa pozostałe promy są właśnie przerabiane z silników na olej napędowy na silniki elektryczne. Baterie i systemy szybkiego ładowania dla promów Bastø Fosen pochodzą od Siemens Energy z fabryki akumulatorów w Trondheim. Bastø Electric posiada akumulatory o pojemności 4,3 MWh. Systemy ładowania wysokiego napięcia mogą ładować baterie z mocą aż do 9000 kW.
Ładowanie promu odbywa się podczas dokowania. Dokowanie odbywa się od 20 do 24 razy dziennie, a sama przeprawa trwa 30 min. Zgodnie z danymi Bastø Fosen, około 10 kilometrowa trasa rejsowa promu między Moss i Horten to najbardziej ruchliwe połączenie promowe w Norwegii. Rocznie na tej trasie przewożonych jest 3,8 mln pasażerów i 1,8 mln pojazdów. Przewoźnik zapowiada, że już w 2022 r. emisje na wspomnianej trasie promowej zostaną zredukowane o 75%.
Niestety system szybkiego ładowania promu nie jest jeszcze w pełni sprawny. Obecnie prom można ładować tylko w miejscowości Horten. Stacja ładowania w Moss jest w budowie i zostanie uruchomiona latem. Do tego czasu prom będzie kursował w trybie hybrydowym.
źródło: electrive.com