Nowe domy i budynki w Wielkiej Brytanii, a także te, które przechodzą gruntowny remont, będą musiały od przyszłego roku instalować punkty ładowania pojazdów elektrycznych. Premier Boris Johnson przedstawił dziś oficjalnie plany co do wprowadzenia nowych przepisów.
Nowe prawo ma wymagać, aby „nowe domy i budynki niemieszkalne, które przechodzą szeroko zakrojoną renowację oraz mają ponad dziesięć miejsc parkingowych, instalowały punkty ładowania pojazdów elektrycznych”. Wcześniejsza propozycja zakładała, aby budynki zapewniały infrastrukturę ładowania na każde pięć miejsc parkingowych. Jednak szczegóły co do nowych regulacji nie zostały jeszcze potwierdzone.
Wymagania dotyczące zapewnienia dostępu do stacji ładowania w nowych budynkach nie są co prawda niczym nowym, podobne prawo funkcjonuje w Niemczech czy w Kalifornii, ale premier Boris Johnson nazwał nowe zasady „wiodącymi na świecie”. Ma to dotyczyć wymogu inteligentnych punktów ładowania. Departament Transportu (DfT) w 2019 roku w ramach konsultacji określił wymagania dotyczące inteligentnej stacji ładowania, która pomogłaby zapobiegać przeciążeniu sieci i zachęcałaby do ładowania poza godzinami szczytu, dzięki komunikacji dwukierunkowej. Punkty ładowania musiałyby również mierzyć zużycie energii elektrycznej i spełniać między innymi istniejący standard bezpieczeństwa cybernetycznego, ETSI EN 303 645. Te wszystkie szczegóły co do najnowszych wymogów będą jeszcze doprecyzowywane.
Po kolejnych konsultacjach Wielka Brytania planuje również wprowadzić rozporządzenie, które będzie wymagało od wszystkich operatorów nowych punktów ładowania posiadania prostych rozwiązań płatniczych, takich jak płatności zbliżeniowe.
Dofinansowanie budowy stacji ładowania w Wielkiej Brytanii
Jeśli chodzi o liczby, DfT spodziewa się, że instalacje punktów ładowania przyspieszą z około 500 miesięcznie do około 700 sztuk. W najnowszych komunikatach rząd brytyjski zapowiedział, że dzięki nowym przepisom każdego roku w Anglii zostanie zainstalowanych do 145 000 dodatkowych punktów ładowania, aż do 2030 roku, kiedy w Wielkiej Brytanii zakończy się sprzedaż nowych samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi.
Odkąd Wielka Brytania zdecydowała się na stopniowe wycofywanie ze sprzedaży pojazdów napędzanych paliwami kopalnymi, rozbudowa infrastruktury ładowania stała się siłą rzeczy bardzo istotnym tematem. Westminster rozszerzył w lutym tego roku finansowanie istniejących programów instalacji stacji ładowania na ulicy, w domu i w miejscu pracy do kwoty 70 milionów funtów na wszystkie trzy programy (ORCS, EVHS, WCS).
Wielka Brytania ma obecnie około 25 000 punktów ładowania, ale Urząd ds. Konkurencji i Rynków powiedział w BBC, że do 2030 roku kraj może potrzebować dziesięć razy więcej takich miejsc.
Rządowy program „EV Homecharge Scheme” zapewnia do 350 funtów na punkt ładowania. Program ma zostać rozszerzony w 2022 roku również na osoby wynajmujące mieszkanie. Jednocześnie DfT otworzyło system dopłat do stacji ładowania dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz sektora charytatywnego.
Nie ujawniono jeszcze, czy wprowadzone zostaną również dopłaty na przygotowanie nowych budynków do instalacji stacji ładowania pojazdów elektrycznych.
źródło: BBC UK