Od 1 lutego GreenWay Polska i PKN Orlen wprowadzają zmiany w cenniku. Ceny netto pozostaną niezmienione, obniżeniu ulegnie za to końcowa cena brutto – w wyniku obniżki podatku VAT wprowadzonej przepisami tarczy antyinflacyjnej 2.0. Zgodnie z informacją Ministerstwa Finansów obniżka VAT będzie obowiązywała do 31 lipca 2021 roku.
Ceny GreenWay Polska i PKN Orlen do 31 stycznia 2021 roku


Ceny GreenWay Polska i PKN Orlen od 1 lutego 2022 roku


Obniżka cen wynika ze zmniejszonego podatku VAT z 23% na 5% na sprzedaż energii elektrycznej
Wczoraj swój apel do operatorów stacji ładowania o obniżenie cen za ładowanie wystosował EV Klub Polska. Wprowadzona przez rząd Tarczę Antyinflacyjną 2.0, czasowo obniża m.in. VAT na paliwa z 23% do 8% oraz VAT na sprzedaż energii elektrycznej z 23% do 5%. Jak podają koncerny paliwowe, obniżka cen na stacjach paliw będzie wynosiła około 60-70 gr na litrze. EV Klub Polska zaapelował o analogiczne obniżenie cen na stacjach ładowania.
Ładowanie samochodu – usługa ładowania, czy dostawa energii?
Ciekawostką jest to, że do tej pory Dostawcy Usługi Ładowania traktowali ładowanie samochodu jako usługę, a nie sprzedaż towaru – energii elektrycznej. A to właśnie sprzedaży energii dotyczy obniżka VAT z 23% na 5%. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA), organizacja, również uważa ładowanie samochodów elektrycznych jako usługę, interpretując w ten sposób prawo polskie i unijne w tym zakresie.
Jednak do tej pory nie została rozstrzygnięta kwestia oficjalnej interpretacji przepisów polskich i unijnych. Jak wspomniał portal WysokieNapiecie.pl, wniosek Orlenu w tej sprawie czeka na rozstrzygniecie w NSA, a Krajowa Administracja Skarbowa od miesięcy nie zajęła stanowiska w temacie, choć dwa lata temu Ministerstwo Finansów wyraziło opinię, że chodzi o usługę ładowania, a nie dostawę energii. Co ciekawe, Ministerstwo Finansów na swojej stronie napisało jednak następującą rzecz:
„Wsparciem Tarczy 2.0. objęta jest także sprzedaż energii elektrycznej, również na stacjach paliw z przeznaczeniem do ładowania pojazdów elektrycznych. Zgodnie z wytycznymi Komitetu VAT UE z 1 grudnia 2021 r. takie transakcje są traktowane jako dostawy towaru, więc jako dostawy energii objęte będą obniżoną stawką VAT.”
Sprawa jest jednak o wiele bardziej złożona. Jeśli traktowanoby ładowanie aut elektrycznych jako sprzedaż energii elektrycznej, wtedy niemożliwe byłoby skorzystanie z możliwości świadczenia usług ładowania w całej Europie na tej samej stawce VAT, tak jak ma to miejsce w sieciach komórkowych. W takim przypadku, jeśli korzystalibyśmy z usług ładowania podróżując po Europie z jedną kartą RFID, z każdego kraju dostawalibyśmy osobną fakturę. Dodatkowo taka interpretacja wymusiłaby rejestrowanie operatorów stacji ładowania jako płatników VAT w każdym z unijnych państw. Wiadomo, że konsekwencją takiego ruchu byłoby zwiększenie kosztów funkcjonowania takich podmiotów oraz znacznie ograniczyłoby konkurencję na rynku, gdyż na takie działanie stać by było tylko największych graczy.
Kolejna sprawa to potraktowanie usługi ładowania jako dostawy energii elektrycznej, czyli jej sprzedaży, wiązałoby się z koniecznością uzyskania odpowiedniej koncesji – zarówno w Polsce jak i w innych państwach, w których operator posiadałby swoją sieć stacji ładowania. A to niesie za sobą kolejne spore koszty i formalności konieczne do spełnienia. Finalnie zwiększone koszty prowadzenia takiej działalności ponosiliby oczywiście klienci końcowi, czyli kierowcy aut elektrycznych.
Czy inni operatorzy pójdą zatem w ślady GreenWay Polska i Orlenu? Przekonamy się zapewne już wkrótce. Może dzięki pojawieniu się w mediach dyskusji nad tą wciąż nierozstrzygniętą kwestią interpretacji przepisów będziemy mogli liczyć na szybsze pojawienie się jasnego stanowiska co do oficjalnej interpretacji Administracji Skarbowej w tej sprawie.
Źródło: greenwaypolska.pl, orlencharge.pl, wysokienapiecie.pl