Rząd Indii zatwierdził program zachęt w wysokości około 260 miliardów rupii (3 miliardów euro) na okres pięciu lat. Celem jest zwiększenie produkcji pojazdów na baterie i ogniwa paliwowe oraz promowanie produkcji dronów. Indie chcą się stać globalnym graczem w sektorze motoryzacyjnym.
Indie przekażą około 260 miliardów rupii (3,5 miliarda dolarów) dopłat dla firm sektora motoryzacyjnego i producentów dronów w ciągu najbliższych pięciu lat. Indyjski rząd ma nadzieję, że program zachęt pomoże przyciągnąć nowe inwestycje w sektorze motoryzacyjnym o wartości około 425 miliardów rupii (ok. 5 miliardów euro). Dopłaty będą wynosić od 8% do 18% wartości pojazdów lub komponentów samochodowych. Firmy starające się o dopłaty, aby je dostać, będą musiały spełnić określone warunki, m.in. posiadać minimalny poziom inwestycji w ciągu pięciu lat i 10% wzrost sprzedaży każdego roku.
Pierwotnie plan dopłat miał na celu jedynie zwiększenie sprzedaży pojazdów, która zaczęła spadać nawet już przed pandemią, z tylko kilkoma dodatkowymi zachętami dla pojazdów elektrycznych. Jednak teraz, gdy Tesla zamierza wybudować w Indiach swoją fabrykę, zachęty zostały skierowane głównie na producentów pojazdów elektrycznych i ich dostawców.
Tesla założyła swoją filię w Bangalore na początku tego roku. W lutym indyjski rząd regionalny potwierdził, że w planach jest również budowa zakładu produkcyjnego. Do tej pory samochody Tesli nie są jeszcze dostępne w Indiach. Wynika częściowo z wysokich ceł importowych, które prawie podwajają cenę samochodu. Tesla wielokrotnie próbowała zmusić indyjski rząd do ustąpienia w tej sprawie, jednak do tej pory bezskutecznie.
W ramach nowego programu zachęt producenci części samochodowych otrzymają wsparcie do produkcji komponentów do samochodów o zerowej emisji, a także na inwestycje w zaawansowane technologie, takie jak m.in. czujniki i radary stosowane w samochodach, automatyczne skrzynie biegów oraz tempomaty.
Sunjay Kapur, prezes Stowarzyszenia Producentów Komponentów Samochodowych w Indiach (ACMA), powiedział, że w czasie, gdy światowi producenci samochodów elektrycznych mają często problem z łańcuchem dostaw, wdrożony właśnie program pomoże rozwinąć kraj w „atrakcyjne alternatywne źródło wysokiej klasy komponentów samochodowych”.
Indie postrzegają czystą technologię motoryzacyjną jako kluczowy element swojej strategii mającej na celu zmniejszenie uzależnienia od ropy naftowej i ograniczenie wyniszczającego zanieczyszczenia powietrza w głównych miastach, przy jednoczesnym spełnieniu zobowiązań dotyczących emisji wynikających z porozumienia klimatycznego z Paryża.
źródło: reuters.com
